Aktywność językowa
Zabawa artykulacyjna na podstawie wiersza J. Huszczy
Dzieci słuchają wiersza czytanego przez osobę dorosłą, za którą powtarzają okrzyki z odpowiednim natężeniem emocjonalnym.
„Wesołe i smutne okrzyki” J. Huszcza
Tam na wróble stoi strach – ach, ach!
Jaki duży wyrósł groch – och, och!
Ty, wietrzyku, liśćmi chwiej – hej, hej!
Heli dobrze w szkole szło – ho, ho!
Znów od rana w kuźni ruch – buch, buch!
Płaksa nie wie, czego chce – eeeeeeee!
Drzemią kury w cieniu lip – cip, cip!
Przeskoczymy przez ten kloc – hoc, hoc!
Przemknął zając w poprzek bruzd – szust, szust!
Traktor na zakręcie znikł – pyk, pyk!
Krówki w polu mokną w dżdżu –mu, mu!
Znowu rozlał mi się klej – ojej!
Deszcz załzawia oczka szyb – chlip, chlip!
Poszedł kaczki wołać Jaś – taś, taś!
Nie wrzeszcz, bo to ledwie świt – cyt, cyt!
Wrona też swój okrzyk ma – kra, kra!
Jurek Władka zgubi trop – hop, hop!
Od niedzieli zima zła – hu, ha!
Do snu nucą kotki dwa – aaaa!
Piłka skacze więc ją złap – tap, tap, tap!
Zegar tyka, tak jak nikt – tik, tik, tik!
Woda kapie równo w takt – kap, kap, kap!
Trąbka tak wesoło gra – tra, ta, ta!
Jest okrzyków tyle , że mnie wystarczą te. Komu mało, niech ten coś wymyśli sam.
Językowe spinacze !!
Zabawa ta pomoże w utrwalić wiadomości oraz poćwiczyć motorykę małą.
Podziel na sylaby przedstawione wyżej przedmioty i przyczep do ich obrazka tyle spinaczy ile jest w nim sylab ! ( Materiał do wydrukowania poniżej).
Zabawa logopedyczna „Strażak Staszek”
(autorzy R. Sprawka, J. Graban „Logopedyczne zabawy grupowe dla dzieci od 4 do 7 lat)
Osoba dorosła opowiada historyjkę, prosząc, by dzieci w odpowiednim momencie starannie wykonywały ćwiczenia narządów mowy.
Pewnego dnia przy ulicy Szałasowej wybuchł pożar. Pani Szostkowa zadzwoniła do straży pożarnej. Strażak Staszek szybko wskoczył do wozu i „na sygnale” pojechał na miejsce pożaru( dziecko wymawia połączenia głosek e – o, e – o). Na miejscu zobaczył, że płonie dach (dziecko układa dolne zęby nad górną wargę) i parter (dziecko układa górne zęby na dolną wargę). Rozwinął wąż (dziecko tworzy rulonik z języka) i zaczął gasić płomienie. Strażak biegał po całym domu, gasząc ogień (dziecko przesuwa czubkiem języka po górnych i dolnych zębach, podniebieniu górnym). Nagle zabrakło wody. Staszek postanowił gasić ogień piaskiem (dziecko wysuwa i chowa szeroki i płaski język). W końcu ogień zgasł, słychać było tylko syk (dziecko wymawia długie sss…). Strażak raz jeszcze sprawdził wszystkie pomieszczenia w domu (dziecko czubkiem języka podniebienia górnego, górnych zębów, wewnętrznej strony policzków, dolnych zębów i podniebienia dolnego). Wokół rozległy się oklaski ( dziecko „klaszcze” uderzając szerokim językiem o podniebienie). Strażak Staszek zadowolony z wykonanej pracy (dziecko rozciąga usta w szerokim uśmiechu) odjechał wozem strażackim (dziecko wykonuje motorek wargami).
1. Przeczytaj wiersz z rodzicem i odpowiedz na poniższe pytania. ( Wiersz możecie przeczytać całą rodziną z podziałem na rolę). Powodzenia!
"Ogrodnik” D. Gellner
Ogrodnik: Chodzę tu i tam z konewką,
Rośnij, rośnij moje drzewko!
A krzak róży? Gdzie krzak róży?
Na wycieczce, czy w podróży?
Krzak: Jestem, jestem tu przy ścieżce!
Tylko rosnąć mi się nie chce!
Ogrodnik: Co ty gadasz? Co ty pleciesz?
Wiosną wszystko rośnie przecież!
Teraz sprawdzę moje grządki.
Co to znów za nieporządki?
Co? Fasolka taka mała?
Krzak róży: No, bo czegoś nie dostała!
Ogrodnik: Patrz! Rozciągam długie sznury!
Prędko! Wspinaj się do góry!
Raz jest deszczyk, raz słoneczko.
Rośnij, rośnij marcheweczko.
Ty, pietruszko rośnij też!
Z marcheweczki przykład bierz!
Drzewko: Chodzi, chodzi po ogrodzie pan ogrodnik jak czarodziej.
Marchewka: Spojrzy w prawo, spojrzy w lewo…
Pietruszka: Zaczaruje krzak i drzewo!
Wszyscy: I już w słońcu i już w cieniu rośnie każdy.
Krzak róży: Nawet leniuch!!!
Wszyscy: Oj, tak, tak! Nawet leniuch!
Pytania do wiersza:
- O kim był wiersz?
- Z czym chodził pan ogrodnik?
- Jakiego szukał krzaka?
- Co pomagało roślinom rosnąć?
- Jakie prace wykonuje ogrodnik w ogrodzie?
2. Pokoloruj ogrodnika i dorysuj warzywa, które pojawiły się w wierszu.
Dokończ, by utworzyć rym:
Poleciała biedronka
wysoko do .........Nalała Ola mleczka
do białego .........Stojąc na podłodze
skoczył na jednej .......Kiedy skończy się bajeczka,
wskoczysz szybko do .........Zmienne ciągle miał humory:
raz chciał ogórki, a raz .........Róże, stokrotki i bratki
to moje ulubione ..........Co ta mała muszka
szepnęła ci do .......... ?Historyjka obrazkowa - Praca w ogrodzie
https://learningapps.org/watch?v=pu9xw3esj21
Umiejętność rozkładania słów na sylaby, a potem głoski to podstawa do dalszej drogi prowadzącej do nauki czytania, zatem zapraszam do treningu analizy sylabowej i głoskowej → SYLABY I GŁOSKI
Znasz już litery? Trenujesz czytanie? Spróbuj ułożyć literki we właściwej kolejności
wersja trudniejsza → POMYLONE LITERY
wersja łatwiejsza → POMYLONE LITERY (WZÓR)
- Przeczytajcie wiersz i spróbujcie odpowiedziec na pare pytań znajdujących sie pod wierszem. Powodzenia!
„Hipopotam lubi błoto” W. Chotomska
- Hipopotam jest istotą,
która bardzo lubi błoto. -
Tak powiedział hipopotam
i od razu – chlup! – do błota.
Tygrys się po klatce miota:
- Hipopotam? Chlupopotam!
Chlupnął błotem naokoło
i zabłocił całe ZOO!
Spojrzał kojot na kojota:
- Hipopotam? Chlapopotam!
Chlapnął błotem na kojoty,
więc weźmiemy go w obroty!
Sarnim wzrokiem patrzy sarna:
- Co on zrobił? Rozpacz czarna!
Hipopotam? Chlupopotam!
Jak wyglądam? Jak sierota!
Co on zrobił z biednej sarny?
Mnie jest nie do twarzy w czarnym!
Struś ogonem trzęsie strusim:
- On zapłacić za to musi!
Hipopotam? Chlapobłotam!
Pióra mam na wagę złota,
moje pióra warte krocie,
a te pióra całe w błocie!
Ryczą lwice z wszystkich klatek:
- Dzieci mamy piegowate!
Hipopotam? Piegobłotam!
Dzieci mają piegi z błota.
Przez te swoje głupie psoty
zmienił lwiątka w oceloty!
Białe lamy w sukniach z lamy,
na sukienkach liczą plamy :
- Hipopotam ? Plamobłotam!
To chuligan i niecnota!
Splamił lamom suknie z lamy
i jak teraz wyglądamy?
Płyną z oczu łzy żyrafie:
- Szyi umyć nie potrafię...
Hipopotam? Hipobłotam!
Mam na szyi pełno błota.
Ile mydła się zużyje
na tę strasznie brudną szyję.
Rozgniewały się kangury :
- On nam zniszczył garnitury!
Hipopotam ? Hipopsotam!
Takie psoty to głupota!
Na ubraniach mamy plamy,
więc do sądu go podamy!
Siedzi w błocie hipopotam,
chlupopotam, chlapopotam,
chlapobłotam, chlupobłotam,
plamobłotam, piegobłotam,
hipobłotam, hipoposotam -
boi się wychylić z błota.
Wszyscy krzyczą, psioczą, płaczą,
w całym ZOO wielki zamęt,
a on wzdycha sobie z cicha:
- Ciężko być hipopotamem !
Bardzo ciężko być istotą,
która lubi skakać w błoto...Pytania do wiersza:
- Co takiego robił hipopotam?
- Kogo ochlapał hipopotam?
- Czy zwierzęta były zadowolone z zachowania hipopotama?
- Jak nazywały hipopotama?
- Ćwiczenia artykulacyjne
Powtarzaj razem z rodzicem słowa, które pojawiły się w wierszu. Spróbujcie zrobić to raz cicho, raz głośno, szybko i wolno. Powodzenia!
chlupopotam, chlapopotam, chlapobłotam, chlupobłotam, plamobłotam, piegobłotam, hipobłotam, hipoposotam
Ułóż puzzle
1. Słuchanie zagadki jakie zwierzę tak mówi?
Z Afryki pochodzę
W zoo mnie zobaczysz
Sięgam szyją ponad dzrzewa
i dachy drapaczy2. Podanie kilku ciekawostek o żyrafie, z jednoczesną prezentacją zdjęcia
Żyrafa to ssak o długiej szyi i długich kończynach. Jest jednym z najcięższych zwierząt na świecie. Długa szyja pozwala jej dosięgać liści rosnących bardzo wysoko na drzewach, ale jednocześnie sprawia problemy, gdy chce się napić wody. Żyrafa musi wtedy zgiąć nogi w kolanach i tak długo i szybko kiwać szyją, aż wreszcie dosięga wody. Jest wtedy bezbronna, łatwo na nią zapolować. Jedynym drapieżnikiem, który zagraża żyrafie, jest lew. Żyrafy wydają różne dźwięki, choć trudno je usłyszeć, np.: chrapią, wypuszczając powietrze przez nozdrza, ochryple kaszlą lub pomrukują.
3. Słuchanie wiersza Pawła Beręsewicza Gdzie jest żyrafa.
Na regale wielka księga,
Krzyś ze stołka po nią sięga.
Może dzięki niej odkryje,
jak żyrafa myje szyję.
Do czytania zuch się bierze
i co strona – inne zwierzę:
antylopy, bąk, ćmy, dorsze,
emu, foki, lecz najgorsze,
że – choć przejrzał ze stron dwieście –
nie ma żyraf. Gdzie jesteście?
Długa szyja, w chmurach głowa,
gdzie się taki olbrzym chowa?
Może wy przypadkiem wiecie?
Tak! Na końcu w alfabecie!4.Rozmowa na temat wiersza.
- Po jaką książkę sięgał Krzyś?
- Czego się chciał dowiedzieć?
- O jakich zwierzętach czytał?
- Czy znalazł wiadomości o żyrafie?Wyjaśnienie przez Rodzica pojęcia alfabet oraz podanie alfabetu w całości. Rodzic zwraca uwagę, że zwierzęta (ich nazwy) w książce były ułożone według alfabetu, dlatego żyrafa była na końcu.
5.Ćwiczenia logorytmiczne.
Dzieci powtarzają tekst i wykonują odpowiednie ruchy. Idzie żyrafa: tup, tup, tup, w prawo tup, w lewo tup, tup, tup, tup. Biegnie żyrafa: trach, trach, trach, w prawo trach, w lewo trach, trach, trach, trach.
6.Dzielenie słowa żyrafa na sylaby i na głoski.
Rodzic pyta:
- Czy w słowie żyrafa jest ukryte inne słowo? (Tak – rafa).
- Czy znacie inne takie słowa w których ukrywa sie inne słowo?Np. makowce, malina, odwaga, ulica, kotlet…
7. Rysowanie żyrafy lub kolorowanie obrazka żyrafy ( do wyboru ):
„Kolory zwierząt” – zabawa ruchowa z elementami języka angielskiego.
Rozkładamy na dywanie ilustracje zwierzątek wielkanocnych (zając, kurczak, baran). Pytamy dzieci o kolory zwierzątek, po każdej odpowiedzi podajemy nazwę koloru po angielsku, np. Jakiego koloru jest baranek? Biały, czyli white (czyt. łajt); Kurczak – żółty, czyli yellow (czyt. jeloł), Zając – szary, czyli grey (czyt. grej).
Następnie, dzieci chodzą po pomieszczeniu, a ich zadaniem jest dopasować angielską nazwę koloru danego zwierzęcia do obrazka. Na hasło white ustawiają się obok baranka, na hasło grey – obok zajączka, na hasło yellow – obok kurczaczka.
Puzzle literowe
Analiza sylabowa/głoskowa
Dzielić na sylaby/głoski można wszystko, ale może ciekawiej będzie tu → WIELKANOCNE SYLABY
Myślenie przyczynowo - skutkowe
4 - elementowa historyjka obrazkowa → JAK ZAJĄCZKI PISANKI MALOWAŁY
„Koszyczki wielkanocne” - ćwiczenie logicznego myślenia i spostrzegawczości wzrokowej. Prezentujemy dzieciom zdjęcia kilku koszyczków wielkanocnych z różną zawartością, inaczej ozdobionych. Następnie opisujemy wybrany koszyczek, a dziecko odgaduje o którym mowa.
Ćwiczenie koordynacji wzrokowo-ruchowej, grafomotoryki, sprawności manualnej i kreatywności.
Dzieci zaznaczają drogę między pisanką, a miejscem, gdzie się ukryła. Dekorują jedną z nich według własnego pomysłu.
„Koszyczek wielkanocny” - ćwiczenie słuchu fonematycznego.
Mówimy dziecku wyrazy, dziecko dzieli je na sylaby, podaje ich liczbę (wyrazy: koszyczek, zajączek, kurczak, Wielkanoc, chlebek, sól, kiełbasa, jajko, obrus, baranek).